Maseczka oczyszczająca All Clean Resibo, 79 zł, 50 ml
Ucieszy te z Was, które nie lubią efektu ściągnięcia skóry powodowanego przez wysychającą (nawet jeśli zwilżaną) na twarzy glinkę. Maseczka All Clean oprócz różowej francuskiej glinki zawiera mnóstwo składników, które przesuszeniu zapobiegają, m.in. ferment z owsa, ekstrakt z mydłodrzewu i wąkroty azjatyckiej.
Regularnie stosowana (dwa w tygodniu) zapobiega powstawaniu zaskórników, wygładza, ale też nawilża i porządnie odżywia. To też doskonały produkt oczyszczający dla cer wrażliwych. Testowałyśmy wspólnie z koleżankami — zachwyt zbiorowy.
Pasta oczyszczająca CHAŁWA Ministerstwo Dobrego Mydła, 72 zł, 120 zł
Coś dla zwolenniczek standardowych peelingów. Ta myjąca pasta sprawdzi się zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i rąk. Za złuszczanie odpowiedzialne są łupinki pestki migdała i orzecha włoskiego, za poślizg m.in. olej sezamowy. Pasta przyjemnie masuje twarz, poprawiając przy tym mikrokrążenie. Skóra jest wygładzona i milutka w dotyku.
Zapach, przyznaję, bardzo słodki. Może sie podobać lub nie. Mnie kojarzy się z cukierniczymi wypiekami. Moje klientki w Splendido zawsze się ożywiają, gdy myję nim przed zabiegiem ich twarze i wypowiadają zawsze te same słowa: „Ale pięknie pachnie, co to?”.
Własna kompozycja
Uwielbiam samodzielnie wyrabiane maseczki. Wiem dokładnie, co się w nich znajduję — tylko to, co sama do nich włożę. Moją aktualną zajawką są pudry botaniczne, które przygotowuję na bazie glinek i sproszkowanych ziół. Używam ich do mycia twarzy i jako bazę do maseczek. Do mikstury o o działaniu oczyszczającym potrzebujecie niewiele, bo:
— zielonej glinki (polecam tę z Ministerstwa Dobrego Mydła — ma certyfikat Ekocert i jest bardzo drobno zmielona),
— suszonych ziół: rumianku, szałwii i bratka.
Suszone zioła należy zmielić w młynku do kawy lub pokruszyć na proszek w moździerzu, wymieszać z glinką i przechowywać w szklanym słoiczku.
Proporcje: 2 miarki glinki i po jednej miarce każdego z ziół.
Sposób użycia: łyżkę pudru zalać 1,5/2 łyżkami naparu z szałwii lub rumianku, dodać kilka kropel olejku konopnego, wymieszać, nałożyć na twarz i trzymać maksymalnie 5 minut.
Ważne: do mieszania mikstury używać wyłącznie drewnianych lub ceramicznych miseczek i mieszadełek.
Tea Tree Leaf Facial Exfoliant Aesop, 148 zł, 30 g
Komu nie chce się kombinować, może skorzystać z gotowej mieszanki, np. tej z Aesop na bazie zmielonych liści drzewa herbacianego, glinek, wzmocnionej ekstraktem z liści aloesu i z pestek winogron. Można nasypać proszek na środek dłoni, dodać niewielką ilość żelu do mycia twarzy i taką maziają umyć wieczorem twarz. Można też przygotować z proszku maseczkę, dodając do niego ulubiony hydrolat (i tu znów na ratunek przychodzi Ministerstwo i ich genialne surowce — nic na to nie poradzimy, są po prostu świetne, w przystępnej cenie, w szkle, pachnące naturą i tak dalej) i kilka kropel wybranego olejku (np. jojoba, ze słodkich migdałów lub pestek winogron).