Zuzia Wilska ma bzika na punkcie okularów, 20 lat i siostrę bliźniaczkę, z którą prowadzi wspólnego Instagrama. Studiuje Zarządzanie Kulturą Wizualną na warszawskiej ASP, pracuje w Nowym Teatrze, a wolny czas spędza z przygarniętą pół roku temu suczką Romą. Jednym słowem — równa z niej babka!
Jak wyglądają twoje włosy po przebudzeniu?
Moje włosy rano są bardzo proste, nawet jeśli zasnę z kręconymi.
Co dziś zjadłaś na śniadanie?
Dziś, jak prawie codziennie, zjadłam na śniadanie jajko sadzone. A że są święta, to zdążyłam jeszcze zapić je kawką!
Twój Power Beauty Item to…
Brokatowy pyłek, którego używam jako rozświetlacza — mocno się błyszczy i jest bardzo trwały, a wmasowany w skórę pozostawia na niej perłową poświatę. Najzabawniejsze, że był to prezent, który moja siostra Jula dostała na mikołajki w podstawówce. Jakimś cudem zaległ w szufladzie na dobrych parę lat, aż odkryłam go ponownie, będąc już w liceum. Nazywa się PURE (firmy Carlo di Roma — ja sama jej nie znam).
A co w swojej siostrze bliźniaczce?
Trudne pytanie, nie dam rady wymienić jednej rzeczy. Opaloną na brąz skórę latem i to, że jest moim najwspanialszym kompanem życiowym. Nie wiem, jak da się żyć bez bliźniaczki, ja bez Luli nie dałabym rady.
Bez czego nie wychodzisz z domu?
Bez kalendarza i bez czegoś do ust: ostatnio używam polecanej przez was pomadki od Kobaltu na zmianę z kremikiem z wosku pszczelego.
Piosenka w mig poprawiająca Ci nastrój.
„Big Bone Bitch” — Zanzibar Chanel. Pokazała mi ją moja przyjaciółka Zuza Siwek, to jej odkrycie. Podpowiem, że teledysk jest równie ważny, co sam utwór.
Kosmetyczne odkrycie wszech czasów?
Szampon odżywczy na bazie wyciągu z mango firmy Klorane — daje moim włosom dużo szczęścia.
Ile masz par okularów?
Jeśli mam liczyć wszystkie to 16, ale kiedy odejmę od tego te, których juz nie założę to… z 8! Nasza mama ma salon optyczny i bardzo dba o świeżość mojego looku.